Wyprawy górskie to sposób, jaki znaleźli policjanci Regionu IPA Bytom na spędzanie wolnego czasu, odreagowanie po służbie i integrację swojego środowiska. Grupa mundurowych i cywilów, związana z Międzynarodowym Stowarzyszeniem Policji IPA, postanowiła sprawdzić swoją sprawność fizyczną. Zorganizowali wyjazd w góry, aby zdobyć schronisko w Dolinie 5 Stawów Polskich oraz zwiedzanie jaskini.

Region IPA Bytom to nie tylko, bytomscy stróże prawa oraz pracownicy cywilni, to również mundurowi pełniący na co dzień służbę w województwie łódzkim i opolskim. Grupa wieloletnich przyjaciół postanowiła po raz kolejny ciekawie i z pożytkiem wykorzystać wolny weekend. Każdy z nich ma różne pasje i zainteresowania. Poza służbą uprawiają różne sporty, odwiedzają siłownie lub trenują sztuki walki. Tym razem postanowili sprawdzić swoją sprawność fizyczną w inny sposób – po kilku letniej przerwie powrócili w góry. Zorganizowali wyjazd w tatry, a ich celem było dotarcie do schroniska w Dolinie 5 Stawów Polskich oraz zwiedzanie jednej z jaskiń u południowych sąsiadów.

W wyjeździe wzięło udział 10 osób. Na zgrupowanie wyprawy wybrano pensjonat w miejscowości Brzegi w pobliży Bukowiny Tatrzańskiej. Dzień wyjazdu wypadł w piątek ok południa więc droga w tatry trwała dość długo, 180 km odcinek pokonano w czasie aż 5 godzin, taki urok piątkowej jazdy w tatry. Na miejscu omówiono plan sobotniego zwiedzania Jaskini Bielańskiej znajdującej się w pobliżu granicy polsko-słowackiej.

Następnego dania po śniadaniu zajęliśmy miejsca w naszych pojazdach i ruszyliśmy w kierunku granicy ze Słowacją. Po kilkudziesięciu minutach dotarliśmy na parking w pobliżu jaskini. Jaskinia Bielańska jest jedną z najczęściej odwiedzanych udostępnionych jaskiń na Słowacji. Oprócz dziwacznych form skalnych jest znana dzięki bogactwu występowania kalcytowej sintrowej ornamentyki. Pomimo faktu, że zainteresowanie atrakcjami przyrodniczymi jaskini trwa od ponad 100 lat, okoliczności jej powstania nie są do dziś w pełni wyjaśnione. O godzinie 13.00 zaplanowano wejście do jaskini tylko w obecności przewodnika. Trasa ma długość blisko 1400 metrów podczas, której trzeba przejść po 860 schodach, przewyższenie ma 125 metrów a panująca w niej temperatura oscyluje w okolicy 6 stopni, więc dość chłodno jak na panującą na zewnątrz temperaturę bliską 25 stopni. Jedną z atrakcji zwiedzania jest kilkuminutowy koncert muzyczny w największej sali jaskini w całkowitej ciemności. Popołudniem nastąpił powrót do pensjonatu, gdzie postanowiono skorzystać z pobliskich basenów. Wieczorna impreza integracyjna pozwoliła zacieśnić więzy członków Regionu IPA Bytom.

W niedzielę rano niestety okazało się, że część osób musi wracać do domu, dlatego tylko 5 uczestników wyjazdu zdecydowało się na marsz do schroniska. Wędrówkę rozpoczęliśmy od pozostawienia auta na parkingu na Polanie Palenicy. Dalej pieszo po ok. pół godziny drogą asfaltową dochodzi się do Wodogrzmotów Mickiewicza, gdzie odchodzi w prawo szlak zielony prowadzący w górę Doliny Roztoki do Doliny Pięciu Stawów Polskich, która jest jednym z cenniejszych obszarów Tatrzańskiego Parku Narodowego. Stanowi odgałęzienie największej i najpiękniejszej doliny tatrzańskiej – Doliny Białki. Oryginalny pejzaż tworzą liczne formy polodowcowe, jak chociażby stawy, którym Dolina zawdzięcza swą nazwę. Największy z nich – Wielki Staw jest najdłuższym i najgłębszym jeziorem w całych Tatrach. Daje on początek potokowi Roztoka, który spadając z progu stawiarskiego tworzy wodospad Siklawę. Dolina ma kształt półkolisty o powierzchni 7,3 km2. Górują nad nią monumentalne, granitowe szczyty, a wysokogórskiemu krajobrazowi ton nadają rozległe hale, połacie kosodrzewiny, pola piargów i migotliwe tafle jezior. Po blisko 3 godzinach meldujemy się w schronisku. Niestety około godzinny pobyt na miejscu minął szybko, zdążyliśmy skosztować posiłków serwowanych w kuchni schroniska, zrobić pamiątkowe zdjęcia, chwilę odpocząć aby zebrać siły na drogę powrotną. Całej naszej piątce udało się zakończyć trasę bez kontuzji. Wyprawa trwała blisko 7 godzin, podczas których każdy z członków wyprawy musiał zmagać się z własnymi słabościami. Jednak wyraz zadowolenia i szczęścia na twarzy z osiągniętego celu był silniejszy niż zmęczenie i ból, towarzyszący tak męczącemu i wyczerpującemu zdobywaniu Doliny 5 Stawów Polskich. Organizatorzy ekspedycji już zapowiedzieli kolejne zdobywanie górskich terenów.