8 Śląski Bal Karnawałowy

Dwie furgonetki sprzętu nagłaśniającego i oświetlenia, kilka tysięcy wat mocy w kolumnach i tyle samo lumenów świateł i laserów, kilometry kabli i wzmacniaczy, dwie konsole do prowadzenia obrazu i dźwięku oraz dwanaście osób obsługi a to dopiero przygotowania do próby

Jak cyklicznie karnawał w śląskiej grupie to czas największej imprezy organizowanej przez Śląski Zarząd IPA. Zaproszenia na Bal rozeszły się już w listopadzie ubiegłego roku w cztery i pół godziny! Natomiast samo wydarzenie rozpoczęło się 4 lutego 2023 roku w Sali Bankietowej Hotelu Klimczok. Pomimo trudnych warunków pogodowych w postaci obfitych opadów śniegu blisko 250 gości dotarło 20 minut przed 19.00 zajmując wskazane miejsca. Pośród uczestników znaleźli się Prezydent Sekcji Polskiej, jego Zastępca, członkowie zarządu IPA Śląsk, samorządowcy z Burmistrzem Wisły na czele, przedstawiciele wszystkich kilkunastu służb mundurowych, przedstawiciele polskiej grupy zbrojeniowej, resortowej służby zdrowia, ministerstwa, myśliwi, związkowcy, świat biznesu i kultury. Pośród gości byli także delegaci z Austrii, Czech, Niemiec i USA
Na stole balowiczów przywitała przystawka w postaci łososia Gravlax podany na chlebie wulkanicznym z marynowanym ogórkiem i crème fraiche z pudrem buraczanym. Ten frykas jak i następne przygotował znany szef kuchni Tomasz Żmuda. Otwarcie imprezy rozpoczął znany konferansjer i dziennikarz Irek Bieleninik a zgromadzonych gości wymienił i przywitał Prezes Śląskiej Grupy Wojewódzkiej IPA.
Gospodarz Paweł Pasternak podkreślił, że Śląski Bal to symboliczne zamknięcie i podsumowanie roku ubiegłego oraz rozpoczęcie akcji zbierania 1,5% dla śląskich podopiecznych. Podziękował za działalność członkom oraz darczyńcom, którzy w ubiegłym roku w ramach 1% przekazali IPA Śląsk prawie 160 000zł. Syntetycznie poinformował, że środki te trafiły do naszych podopiecznych, na Ukrainę do walczących żołnierzy oddziału MSW im. Kulczyckiego i śląskich Regionów IPA.
Bal został „wystartowany” i ruszył pierwszy set muzyczny. Na parkiecie od razu zaroiło się od tańczących. Podane dania główne i uruchomione bufety połechtały podniebienia naszych gości. Tysiące efektów świetlnych i profesjonalne nagłośnienia poprowadziło balowiczów do pierwszej atrakcji wieczoru tj występu Haliny Młynkowej wraz z zespołem. Artyści zaprezentowali najwyższy poziom muzyczny a wokalistka Pani Halinka Młynkowa oczarowała salę głosem. Prawie 250 gości uczestniczyło w koncercie na stojąco słuchając na żywo ulubione przeboje artystki oraz nowe produkcje. Po bisie artystki odbyła się „minuta dla fotoreporterów”, która przedłużyła się do kwadransa.
Następne sety muzyczne prowadzone przez znanego DJ Husa odbyły się pod dyktando „mistrza ceremonii” Irka Bieleninika i przy aprobacie gości. Pełny parkiet potwierdzał, że zabawa idzie w najlepsze. Przed północą weszła cykliczna zabawa polegająca na rozlosowaniu fantów pośród gości. Ten set bez muzyki zazwyczaj wywołuje dużo uśmiechu i pozytywnych emocji. Tym razem nie było inaczej. Bliska 50 nagród trafiło do naszych gości w tym kurs detektywa, kurs sternika motorowodnego, weekend w hotelu Klimczok, czek z autografem gwiazdy wieczoru, tydzień wczasów w Bułgarii oraz pierwszy raz w historii zaproszenie dla dwóch osób na przyszłoroczny bal.
Po udanej zabawie ruszył do akcji DJ Hus, który wprowadził gości w szampański nastrój. Ostatnią atrakcją wieczoru był animacje konferansjera, który rozgrzał do czerwoności całą salę. Goście częstowani rarytasami z bufetu bawili się w najlepsze do ostatnich minut imprezy. Jak zwykle w momencie zamknięcia balu o godzinie 04.00 na sali było kilkanaście roztańczonych par. Pożegnanie prowadzących zakończyło się zaproszeniem na następne tego rodzaju wydarzenie w przyszłym roku.
Hotel Klimczok, wykwintna kuchnia, oprawa sali i sceny, gwiazda wieczoru oraz wspaniali goście to niewątpliwie recepta na sukces. Szkoda, że już jest po ale zdradzimy, że przygotowania do IX Balu Karnawałowego IPA już się rozpoczęły. Znamy miejsce, termin oraz kto uświetni przyszłoroczny wieczór balowy. Czy powiemy? Nie! To na razie zostanie słodką tajemnicą. Do zobaczenia za rok

Tekst Janusz Podżorski

Zdjęcia Paweł Pasternak

Relacje filmowe