Mieliśmy jechać we wrześniu, ale coś tam, coś tam i wybraliśmy się w pierwszym tygodniu października. Mała grupa 20-to osobowa członków Regionu K-ce VI z rodzinami i sympatykami wyjechała na wycieczkę do Vodic w Chorwacji.

Pogoda niezbyt nam dopisała ale nie ważne, że deszcz, że nie ma słońca , ważne, że atmosfera była gorąca. Zobaczyliśmy fantastyczne jeziora Plitvickie wpisane na listę Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO, odwiedziliśmy Park Narodowy Krka z zapierającymi dech w piersi wodospadami i pływaliśmy statkiem po wodach Adriatyku. Największą dla wielu atrakcją była kolacja w gaju oliwnym z ogromną ilością czerwonego wina i degustacją wspaniałych wędlin oraz przygrywającym na harmonii Jozkiem. Jeszcze długo po zakończeniu nuciliśmy pieśń o Dalmacji. Odwiedziliśmy największe w tym rejonie miast Sibenik z urokliwym starym miastem i przepięknymi uliczkami.
Vodice, choć małe miasteczko to jednak port jachtowy i nabrzeże nie pozwały się oddalać. Kafejki, kawiarenki i muzyka z nich płynąca niejako zmuszały, aby przysiąść, napić się kawy i patrzeć w morze. Wykąpać się w tym morzu też niektórzy nie zapomnieli.

Tekst: Krzysztof Walczyński