Długo wyczekiwane wakacje na Cyprze Północnym, które musiały poczekać na nas od 2020 roku z powodu pandemii Covid-19, w końcu doszły do skutku. 7 lipca grupa 27 członków i sympatyków wyruszyła na Cypr.

Na miejscu przywitał nas piękny i przestronny kurort Salamis Bay Conti oraz wysoka temperatura. Wypoczynkowy pobyt, słodkie, słoneczne leżakowanie oraz kąpiele morskie umilały każdy dzień na wyspie. Nie zabrakło także aktywnego spędzenia czasu. Całą grupa udaliśmy się do stolicy Nikozji z przystankiem na złotnicze pamiątki oraz podziwianie meczetu. Zwiedzając Nikozję z przewodnikiem, dowiedzieliśmy się, że jest to jedyna stolica na świecie podzielona na dwie części, turecką i grecką. Na miejscu zjedliśmy pyszny obiad, odwiedziliśmy okoliczne targi, po czym wróciliśmy do naszego kurortu. Kolejne dni płynęły miło, niektórzy z nas wybrali się do leżącej nieopodal Famagusty, gdzie odwiedzili również opuszczoną dzielnicę Waroscha, kiedyś tętniącą życiem, a od roku 1974 wymarłą – dostępną do zwiedzania od 2021 roku wciąż pod nadzorem oddziałów ONZ. Wieczory spędzaliśmy na wspólnych spotkaniach, kosztując lokalne trunki oraz potrawy, podziwiając występy zespołów tanecznych w amfiteatrze. W trakcie tych aktywności nie zabrakło wymiany spostrzeżeń na temat pobytu i planowania kolejnych wyjazdów. Nie wiedząc kiedy upłynął nam tydzień na Cyprze, znów udaliśmy się na lotnisko. Po szczęśliwym locie, wszyscy wrócili do swoich domów, ciągle pod promieniami palącego słońca.

Robert Sierszulski